Dobra administracja - Administracja Pod Kontrolą
Dobra administracja - Administracja Pod Kontrolą

0 Koment.

Aktualności Baza wiedzy

Niniejszy artykuł ma na celu ukazanie sytuacji, w których zachodzi możliwość wyłączenia ograniczenia i odmowy udostępniania informacji publicznej z uwagi na ryzyko ujawnienia danych podlegających ochronie. W wielu systemach prawnych istnieje zasada jawności w ramach, której obywatele mają prawo do informacji dotyczących działalności organów publicznych, jednak istnieją pewne sytuację, w których informację te mogą zawierać dane, które wymagają ochrony.

Ustawodawca w swoich regulacjach zwykle decyduje się na określenie pewnego rodzaju granic, które pozwolą na wyważenie realizacji praw przyznanych obywatelom. Chodzi o to, aby korzystanie z poszczególnych praw nie powodowało kolizji, a tym samym naruszeń pozostałych. Wobec tego musi on w rezultacie wybrać odpowiednie środki, które pozwolą jednocześnie korzystać z dóbr, a tym samym zapewnić odpowiednią realizację ochrony każdej z nich[1]. Warto się jednak zastanowić, w jakich przypadkach zachodzi sytuacja, w których to realizacja prawa do ochrony danych osobowych będzie drugorzędna w stosunku do praw dostępowych.

Niewątpliwie pierwszym przykładem wskazującym na ową relację będzie pozycja prawna funkcjonariusza publicznego. Warto jednak sprecyzować pojęcie osoby pełniącej funkcję publiczną, które ma ogromne znaczenie w zakresie przedmiotu niniejszej pracy. Za taką osobę należy uznać każdego, kto realizuje zadania związane z działalnością aparatu państwowego, jeżeli jego zadania powiązane są z dysponowaniem majątkiem państwowym[2]. Użyte w u.d.i.p. pojęcie „osoba pełniąca funkcje publiczną” ma charakter wielowymiarowy, co oznacza że odnosi się do każdej osoby, której zadanie związane są z wpływaniem na sferę publiczną[3]. Co ciekawe, pracownik samorządowy, który uczestniczy czynnie w toczącym się postępowaniu administracyjnym będzie posiadał przymioty osoby pełniącej funkcję publiczną, a więc będzie funkcjonariuszem publicznym.

Należy podkreślić, że przez pryzmat zadań przez nich wykonywanych w ramach działalności państwowej, ochrona prywatności w większym stopniu nie znajdzie zastosowania. Warto w tym miejscu ponownie powrócić do art. 47 Konstytucji RP, który jest uważany za „fundament” ochrony prywatności w Rzeczypospolitej Polskiej. Często podmioty zobligowane do udostępnienia informacji publicznej spotykają się z wnioskami, w których żądane jest ujawnienie danych związanych z ich sferą prywatności.

Oczywiście każdego roku funkcjonariusze publiczni mają obowiązek udostępnić swoje oświadczenia majątkowe. Zazwyczaj będą one udostępniane publicznie w BIP, choć zainteresowani również mogą złożyć do organów wniosek o udostępnienie tych informacji. Niewątpliwie, tego rodzaju dane stanowią przesłankę wyłączającą absolutyzm ochrony danych osobowych[4]. Celem tego jest przede wszystkim zapewnienie społecznej kontroli nad działalnością podmiotów zajmujących się gospodarowaniem mieniem państwowym czy komunalnym oraz eliminowanie ewentualnych patologii władzy[5]. Przez to wysokość otrzymywanego wynagrodzenia, nagrody funkcyjne oraz tzw. dodatki za pracę będą podlegały udostępnieniu. Wyłączenie ochrony danych nastąpi wówczas na podstawie art. 23 ust. 1 RODO w zw. z art. 6 ust. 2 u.d.i.p. Powyższe rozważania nie znajdują jednak zastosowania do osób zatrudnionych na stanowiskach pracowników samorządowych ze szczególnych powodów jakimi będzie konieczność ochrony ich życia prywatnego.

Powyższy przykład uprawnia do postawienia tezy, że każda osoba, której można przypisać przymioty funkcjonariusza publicznego (wykonuje zadania związane z wydatkowaniem środków publicznych), będzie obwarowana obowiązkiem udostępnienia informacji dotyczących swoich składników majątku, a co za tym idzie będzie to stanowiło wyjątek od zasady ograniczenia i odmowy udostępnienia informacji publicznej przez przepisy o ochronie danych osobowych. W niniejszym przypadku zasada ochrony życia prywatnego będzie wyłączona przez zasadę dotyczącą jawności życia publicznego.

Kolejną dość istotną kwestią w zakresie wyłączenia możliwości i odmowy udostępnienia informacji publicznej będzie informacja związana z wykształceniem funkcjonariusza publicznego. Celem spełnienia wymogu wykształcenia przez potencjalnego kandydata na stanowisko funkcjonariusza publicznego będzie przede wszystkim to czy zadania powierzone mu ramach działalności publicznej w przyszłości będą wykonywane w sposób właściwy. Przez to wykształcenie będzie wielokrotnie najważniejszym z kryteriów, którego niespełnienie przez kandydata powołanego na stanowisko urzędowe będzie oznaczało, że został on powołany na stanowisko wbrew obowiązującym przepisom prawa. Co więcej, czynności wykonywane przez tę osobę będą naznaczone wadami prawnymi. Z tego względu przykładowo główny księgowy piastujący swoją funkcję w jednostce sektora finansów publicznych będzie miał obowiązek udostępnienia informacji dotyczącej wykształcenia, ponieważ będzie to miało bezpośredni związek z pełnieniem przez niego niniejszej funkcji. Należy wskazać, iż główny księgowy jednostki sektora finansów publicznych ma określony ustawowo wachlarz zadań związany z pełnioną funkcją, a tym samym ustawowo wyznaczone kompetencje, które w przeważającej części mają charakter decyzyjny[6]. Zatem mając na uwadze powyższe, należy jednoznacznie potwierdzić, że informacja dotycząca posiadanego wykształcenia przez funkcjonariusza publicznego nie będzie podlegała ochronie przewidzianej w RODO.

Warto również zastanowić się nad statusem prawnym organu, który w literaturze przedmiotu nazywany jest „cichym bohaterem wymiaru sprawiedliwości – nikt go nie lubi, jednak wszyscy go potrzebują[7]. W doktrynie pojawia się spór czy komornikowi sądowemu można przypisać przymioty funkcjonariusza publicznego. Niewątpliwie pełni on „zawód zaufania publicznego”. Niniejsze pojęcie zostało wprowadzone w art. 17 ust. 1 Konstytucji RP[8]. Podobnie jak zawód wskazany powyżej (tj. główny księgowy), osoba pełniąca niniejszą funkcję musi spełnić szereg rygorystycznych kryteriów dostępu do zawodu. Nadanie pewnym zawodom charakteru zaufania publicznego będzie równało się również z ukształtowaniem pewnych warunków dotyczących wykonywania zawodu w taki sposób, aby związane z nim zaufanie publiczne było realne[9]. Mając na uwadze powyższe należy wskazać, że komornik sądowy działa w imieniu państwa posiadając własne kompetencje. Oczywiście nie jest on usytuowany w strukturze jakiejkolwiek z władz konstytucyjnych, jednakże pozostaje nadal organem władzy publicznej, przez co spór w zakresie tego czy komornik sądowy jest funkcjonariuszem publicznym należy uznać za kuriozalny, a tym samym powinno zapewnić się tej grupie zawodowej większą ochronę prawną[10].

W ramach swojego zawodu komornik sądowy każdego roku musi publikować oświadczenie majątkowe w ramach dostępu do informacji publicznej, które publikowane jest na stronach sądów apelacyjnych. Może wydawać się to dziwne, gdyż działalność pracy Komornika nie jest finansowana z środków budżetu państwa. Wręcz przeciwnie – komornik sądowy wykonuje działalność zawodową na własny rachunek, podobnie również jak adwokaci czy radcowie prawni, na których ustawodawca nie nałożył obowiązku udostępniania tego rodzaju informacji. Zapewne ustawodawca miał na myśli kontrolę nad wspomnianym organem. Warto dodać jako ciekawostkę, iż komornicy sądowi rocznie egzekwują kwoty, które można porównać do kwot jakie państwo w ciągu 6 miesięcy przeznacza na program 500+[11], dlatego Prezesi Sądów Rejonowych otrzymali dodatkowe kompetencje nadzorcze w szczególności w sytuacjach, gdy dochodzi do przywłaszczenia wyegzekwowanych pieniędzy, które należy przekazać każdorazowo na konto wskazane przez wierzyciela. Rekordzista z województwa dolnośląskiego w ostatnich latach przywłaszczył sobie blisko 2 mln złotych, przez co kontrola nad niniejszym organem jest w pełni uzasadniona.

Wątpliwości powstają w przypadku udostępnienia przez komornika sądowego statystyk dotyczących otrzymywanych spraw do realizacji, a także wartości tych spraw. Pojawia się wówczas pytanie czy będą podlegały one udostępnieniu w ramach informacji publicznej czy jednak ochronie informacji.W świetle u.d.i.p. obowiązane do udostępnienia informacji publicznej są władze publiczne oraz inne podmioty zobligowane do wykonywania zadań z zakresu sektora publicznego. Jak wskazano wcześniej komornik sądowy niewątpliwe jest organem władzy publicznej (funkcjonariuszem publicznym) i z racji tego obowiązany jest do udostępniania informacji publicznej[12]. Należy spostrzec, że działalność komornika sądowego mieści się w sferze określanej, jako imperium. Zatem podlegać udostępnieniu będą informacje, które będą wiązały się z realizacją zdań w ramach pełnionej funkcji publicznej, a zatem wskazane powyżej informacje będą mieściły się w tej grupie. Przeciwieństwem będą informacje dotyczące kosztu prowadzenia kancelarii czy też jej wyposażenia[13].

Mając na uwadze powyższe dochodzimy do konkluzji, że ochrona prywatności osoby pełniącej funkcję publiczną musi być wprost sprecyzowana w aktach normatywnych rangi ustawowej. W przeciwnym razie dochodzi do ograniczenia ochrony prywatności (która nie powinna mieć charakteru uznaniowego) w ramach realizacji jawności życia publicznego.

Kolejną kwestią, którą warto poruszyć jest wizerunek funkcjonariusza publicznego, jakim jest policjant. Wizerunek funkcjonariusza policji w rozumieniu art. 1 ust. 1 u.d.i.p. należy uznać za informację publiczną. Zazwyczaj spotykamy to w aktach osobowych bądź także w legitymacjach służbowych[14]. Funkcjonariusz policji w czasie realizacji swoich obowiązków (ustanowionych w art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji[15]) zobowiązany jest do pokazania legitymacji służbowej zawierającej jego wizerunek. Zatem potwierdzenie przez niego swojej tożsamości można uznać za udzielenie informacji w ramach u.d.i.p. Co ciekawe, wizerunek jako dobro osobiste każdej osoby chronione jest w ramach art. 23 k.c., jednak w dobie cyfryzacji szczególnie jest ono narażone na upublicznienie. Wspomnijmy również, że sporządzane przez funkcjonariuszy policji notatki służbowe mają walor informacji publicznej[16].

Podsumowanie

Z powyższych przykładów wynika, że ​​istnieją sytuacje, w których realizacja prawa do ochrony danych osobowych może wykraczać poza prawa dostępu. Urzędnicy wykonujący zadania związane z aparatem państwowym i korzystający z mienia publicznego często muszą przekazywać informacje o swoim majątku czy wykształceniu, co stanowi wyjątek od ochrony danych osobowych.

 Należy jednak pamiętać, że w przypadku takich wyjątków należy znaleźć równowagę pomiędzy ochroną prywatności a zasadami jawności życia publicznego. Ograniczenia  ochrony danych osobowych powinny być dokładnie określone i dostosowane do celów publicznych, zapewniając  odpowiednie mechanizmy kontrolne i zapobiegające nadużyciom. Przyjęcie takiego podejścia pozwala na zachowanie równowagi pomiędzy ochroną prywatności jednostek a koniecznością zapewnienia przejrzystości i dostępu do informacji publicznej.

Patryk Pieniążek – uczestnik IV edycji Szkoły Liderów programu Administracja pod kontrolą


[1]M. I. Ulasiewicz, Ograniczenia dostępu do informacji publicznej – zagadnienia wybrane, PPP 2010, nr 9, s. 6-22.

[2]M. Mączyński, Przykłady ograniczeń ochrony danych osobowych względem funkcjonariusza publicznego, [w:] M. Jędrzejczak (red.) Ochrona danych osobowych w prawie publicznym, Warszawa 2021.

[3] Wyrok NSA z 8.07.2015 r., I OSK 1530/14, LEX nr 1794746.

[4]P. Fajgielski, Komentarz do art. 23 RODO, [w:] P. Fajgielski (red.), Ogólne rozporządzenie o ochronie danych. Ustawa o ochronie danych osobowych. Komentarz, Warszawa 2018.

[5] Wyrok WSA w Gliwicach z 24.03.2020 r., III SAB/Gl 309/19, LEX nr 3031250.

[6]Wyrok WSA w Rzeszowie z 14.12.2021 r., II SAB/Rz 143/21, LEX nr 3294740.

[7]M. Krześnicki, Komornik sądowy – cichy bohater wymiaru sprawiedliwości. Nikt go nie lubi, wszyscy go potrzebujemy,< https://bezprawnik.pl/kim-jest-komornik-sadowy//>[dostęp:01.11.2022r.].

[8]K. Bomba, Konstytucyjne uwarunkowania pracy komornika sądowego, Warszawa 2020, s.64-65.

[9]Wyrok TK z 18.02.2004 r., P 21/02, OTK-A 2004, nr 2, poz. 9.

[10]A. Marciniak, M, Michalska-Marciniak, Metodyka pracy Komornika Sądowego, Sopot 2015, s. 42-43.

[11]M. Krześnicki, Komornicy każdego roku egzekwują tyle pieniędzy, ile Polska wydaje na 500+ w 6 miesięcy,<https://bezprawnik.pl/ile-egzekwuja-komornicy/> [dostęp:01.11.2022r.].

[12]zob. m.in. wyroki: WSA w Krakowie z 16.03.2011 r., II SO/Kr 23/10, LEX nr 1098969; TK z 20.01.2004 r., SK 26/03, OTK-A 2004, nr 1, poz. 3.

[13]Wyrok WSA w Gliwicach z 20.08.2013 r., IV SAB/Gl 46/13, LEX nr 1365361.

[14]Wyrok WSA w Poznaniu z 15.01.2020 r., II SAB/Po 55/19, LEX nr 2781913.

[15]Ustawa z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 1882 z późn. zm.).

[16]Wyrok WSA we Wrocławiu z 20.11.2018 r., IV SAB/Wr 179/18, LEX nr 2602331.


Zaloguj się aby dodać komentarz.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Zapisz się na newsletter

    [fm_checkbox label=""]

    Zgłoś niesprawiedliwość

    Jeśli wiesz o zdarzeniu w Twoim samorządzie, które wymaga
    interwencji prawnej napisz do nas.