Referendum lokalne jest jednym z bezpośrednich instrumentów działalności strażniczej, który pozwala oddziaływać na władzę. Niestety jego potencjał jest niewykorzystany.
Z wniosków kierowanych do Rzecznika Praw Obywatelskich wynika, że obywatele, który chcą wykonać przysługujące im na podstawie art. 170 Konstytucji RP prawo do organizacji referendum i udziału w nim – zwłaszcza inicjatorzy referendów lokalnych – napotykają trudności w wypełnieniu wymogów ustawy z 15 września 2000 r. o referendum lokalnym. Problematyczny jest szczególnie obowiązek zebrania odpowiedniej liczby podpisów poparcia pod wnioskiem o referendum wraz z adresem zgodnym z danymi w rejestrze wyborców.
Według linii orzeczniczej sądów dla uznania poparcia za prawidłowe konieczne jest podanie adresu zamieszkania zgodnego z danymi zawartymi w rejestrze wyborczym. Rejestr potwierdza prawo wybierania i prawo wybieralności.
W praktyce obywatele często nie wiedzą, że dla skutecznego skorzystania z prawa do poparcia inicjatywy referendalnej konieczne jest podanie takich samych danych adresowych, jak te które były podstawą zameldowania na pobyt stały lub wniosku o dopisanie do rejestru wyborców.
Korelacja pomiędzy tymi danymi nie jest przy tym wskazana wprost w przepisach ustawy o referendum lokalnymi. Stanowi to pewnego rodzaju pułapkę prawną dla osób, które są mobilne społecznie lub mają więcej niż jedno miejsce zamieszkania.
Taki kształt przepisów stawia w szczególnie niekorzystnej pozycji osoby zamierzające złożyć wniosek o przeprowadzenie referendum. Ciężar poinformowania obywateli udzielających poparcia o wymogach wynikających z ustawy o referendum lokalnym spoczywa bowiem na inicjatorach referendum. Są oni niejako zmuszeni do polegania na wiarygodności obywateli, którzy udzielają poparcia ich inicjatywie. Na taką ocenę w niewielkim stopniu wpływa publiczny charakter rejestru wyborców i możliwość jego udostępnienia na pisemny wniosek do wglądu w urzędzie gminy.
Nie jest intencją RPO kwestionowanie obecnego kształtu przepisów ustawy o referendum lokalnym oraz ich wykładni polegającej na konieczności podania adresu zamieszkania zgodnego z danymi w rejestrze wyborców. Wydaje się to w pełni uzasadnione koniecznością zapobiegania nadużyciom w postaci wykonywania przez obywateli praw wyborczych w wielu jednostkach samorządu terytorialnego jednocześnie. A to byłoby istotnym naruszeniem zasady równości praw wyborczych i praw przysługujących pozostałym członkom wspólnoty samorządowej. A egzekwowanie tego wymogu nie musi koniecznie wiązać się ze wskazanymi problemami przy założeniu, że wymóg ten jest powiązany z odpowiednimi działaniami informacyjnymi oraz lepszą komunikacją.
Istnieje już dobra praktyka PKW, polegająca na zaznaczaniu w sposób wyraźny w przygotowywanych urzędowo wzorach dokumentów zbierania poparcia w ramach innych typów procedur wyborczych (m. in. wybory do Sejmu RP), że adres zamieszkania obywatela udzielającego poparcia powinien być zgodny z adresem w rejestrze wyborczym. Taki wzór nie figuruje jednak na stronie PKW co do referendum lokalnego. Jego opracowanie, wraz z adnotacją o konieczności zgodności podawanych danych z treścią rejestru wyborczego, mogłoby znacznie ułatwić wykonywanie przez inicjatorów referendów lokalnych oraz członków wspólnoty samorządowej ich praw.
RPO prosi zatem przewodniczącego PKW Sylwestra Marciniaka o rozważenie stworzenia urzędowego wzoru wykazu podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum lokalnego oraz podjęcia działań informacyjnych poprzez zamieszczenie odpowiednich informacji na stronie PKW.
Źródło: Rzecznik Praw Obywatelskich
0 Koment.