Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa znieważenia Godła Rzeczypospolitej Polskiej. 

Fundacja Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu wniosła o wszczęcie postępowania przygotowawczego w przedmiotowej sprawie oraz o ściganie i ukaranie sprawcy.

Na stronie Fundacji możemy przeczytać, że: Symbole państwowe są ważnym elementem tożsamości każdego państwa i jego obywateli. Stanowią one bowiem łącznik pomiędzy obywatelami a państwem, co służy ich integracji. Symbole te umacniają więź pomiędzy ludźmi, którzy faktycznie i emocjonalnie związani są z państwem, wyróżniają one to państwo spośród innych państw, są elementem postawy patriotycznej dorosłych obywateli i służą wychowaniu w jej duchu młodego pokolenia. Mają one istotne znaczenie na co dzień, a tym bardziej w chwilach ważnych w życiu narodu i państwa, zarówno tych radosnych, jak i tragicznych. Ich „katalog”, szczegółowe przymioty, jak również zasady zachowania się wobec nich oraz standard ich ochrony określają przepisy prawne”.

Ukraiński aktywista dokonał „przeróbki Godła Rzeczypospolitej Polskiej. Orzeł zyskał tęczową koronę, a tło czerwone zostało zastąpione tłem w kolorach flagi Ukrainy. 

„Nie wolno znieważać flagi, godła, symboli” – powiedział szczeciński radny i prezes Fundacji Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu, Dariusz Matecki. „[Sprawca] Odpowie za wyszydzenie naszego godła” – dodaje.

Zachowanie opisane wyżej może wypełniać znamiona art. 137 Kodeksu Karnego, który w1 stanowi: „Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.” 

Z kolei  § 2 stanowi, że: „Tej samej karze podlega, kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwa obcego, wystawione publicznie przez przedstawicielstwo tego państwa lub na zarządzenie polskiego organu władzy.”

Ukraiński aktywista swym zachowaniem mógł znieważyć zarówno polski jak i ukraiński symbol państwowy. Aktywista usprawiedliwiał swoje zachowanie tym, że jego zachowanie miało wyrażać różnorodność, inkluzywność społeczeństwa polskiego.

Sprawą zajmie się prokuratura.