Choć 9 stycznia 2022 roku po wycieku danych z platformy, na której zarządzano projektami Budżetu Obywatelskiego, Miasto Gdańsk utrzymywało, że do żadnego przedostania się danych osobowych nie doszło.
Takie oświadczenie tego samego dnia przekazała do opinii publicznej Sylwia Betlej, p.o. dyrektor Biura ds. Rad Dzielnic i Współpracy z Mieszkańcami, to obecnie, gdańscy urzędnicy przyznają się do wycieku, o czym poinformowali w Biuletynie Informacji Publicznej. Radny Takie zachowanie władz jest poważnym uchybieniem i z pewnością zostanie rozpatrzone przez Urząd Ochrony Danych Osobowych.
W mediach pojawiła się informacja, iż z Urzędu Miasta wyciekły dane osobowe, mieszkańców Gdańska, którzy brali udział w konsultacjach budżetu obywatelskiego. Zaistniałą sytuację komentuje Urząd Miasta, który twierdzi, że podpisy poparcia projektów nieumyślnie zostały dołączone do systemu.
Ową sprawę nagłośnił „Dziennik Bałtycki” (źródło poniżej). Napisano tam, że na platformie stworzonej i zarządzanej ze środków pochodzących z projektów Budżetu Obywatelskiego, miało miejsce bezprawne udostępnienie danych osobowych.
Jak poinformował na Facebooku profil „Budyniow”+, przez kilka ostatnich miesięcy każdy chętny mógł odnaleźć na miejskiej stronie imiona, nazwiska, adresy zamieszkania i podpisy osób, które popierały m.in. „Doposażenie placów zabaw w Parku im. Reagana”.
Wcześniej o problemie poinformował w swoich mediach społecznościowych radny – Przemysław Majewski:
Podpisywaliście się pod listą poparcia projektu zgłoszonego do Budżetu Obywatelskiego w Gdańsku? Bardzo możliwe, że twoje imię, nazwisko, podpis i adres zamieszkania można znaleźć w minutę w wyszukiwarce Google.
Joanna Bieganowska, przedstawiciel Urzędu Miasta Gdańska przekazała mediom stanowisko dyrektor biura ds. Rad Dzielnic i współpracy z mieszkańcami Sylwii Betlej. Oświadczyła ona, że informacje o wycieku danych osobowych z platformy Budżetu Obywatelskiego są nieprawidłowe. Zaistniałą sytuację wyjaśniła następująco:
Podpisy poparcia projektu są wymagane ustawowo, zbierane przez wnioskodawców i składane wraz z projektem. W powyższym przypadku, prawdopodobnie omyłkowo, zostały też dołączone do systemu. Niezwłocznie po otrzymaniu informacji, że użytkownicy systemu (dwóch wnioskodawców) opublikowali dane osobowe, załączniki zostały usunięte z systemu, a podjęcie dalszych działań będzie uzależnione od konsultacji z Inspektorem Ochrony Danych.
Sylwia Betlej zapewniła, że w przyszłej edycji zostaną wprowadzone dodatkowe zabezpieczenia przy weryfikacji załączników.
https://dziennikbaltycki.pl/tag/wyciek-danych-osobowych-gdansk
0 Koment.