W Polsce stopniowo wprowadzany jest obowiązek elektronicznego doręczania pism urzędowych. Niektórzy obywatele woleliby jednak mieć możliwość osobistego odbioru pisma z urzędu. Kwestia ta nie jest uregulowana ustawowo, więc nie wszystkie urzędy aprobują takie rozwiązanie. Jakie stanowisko w tej sprawie zajmuje MSWiA?
Kto ma obowiązek elektronicznego doręczania pism urzędowych?
Od 5 lipca 2022 r. obowiązek ten mają organy administracji publicznej i jednostki budżetowe. Wraz z początkiem roku 2023 do tego grona dołączyły również szkoły wyższe i Polska Akademia Nauk.
Od początku przyszłego roku obowiązek elektronicznego doręczania pism urzędowych będą miały także jednostki samorządu terytorialnego.
Petycja do senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji
Odbiór pisma w urzędzie jest kwestią problematyczną. W niektórych urzędach przyzwala się na wykorzystanie tego typu formy dostarczenia pism, w innych – wręcz przeciwnie.
Problem ten dostrzegła osoba, która złożyła petycję (P10-61/22) do senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. Jej zdaniem potrzebne są zmiany w kodeksie postępowania administracyjnego, które zagwarantują możliwość osobistego odbioru pism w urzędach.
Koncepcja zaproponowana przez tę osobę:
Osoba odbierająca pismo miałby obowiązek podać adres poczty elektronicznej lub numer telefonu, na który organ wysyłałby informację o możliwości odebrania pisma i o terminie jego odbioru. Pismo oczekiwałoby na odbiór przez 14 dni. Po 7 dniach urząd przypomniałby o terminie odbioru, a po upływie 14 dni uznałby pismo za doręczone.
Stanowisko MSWiA
W tej sprawie wypowiedział się zastępca dyrektora Departamentu Administracji Publicznej w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji – Szymon Wróbel. Uważa, że lepszym rozwiązaniem jest utrzymanie fakultatywności rozwiązania, którym jest odbiór osobisty pisma w urzędzie.
„Mamy różne stopnie obciążenia w urzędach i tam gdzie decyzji jest wydawanych mało odbiór osobisty nie byłby z reguły problemem. Ale tam, gdzie wydaje się ich dużo, będzie to odciągało referentów od ich obowiązków. Usztywnienie tych regulacji mogłoby przynieść efekt przeciwny do zamierzonego, czyli trudniej byłoby się dostać do urzędnika odpowiedzialnego za naszą sprawę” – wyjaśnia.
Senacka Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji podjęła decyzję o zaprzestaniu prac nad wyżej opisaną petycją.
Źródło: Prawo.pl
0 Koment.