Dobra administracja - Administracja Pod Kontrolą
Dobra administracja - Administracja Pod Kontrolą

0 Koment.

Aktualności Baza wiedzy

We wrześniu 2018 roku Sąd Rejonowy skazał oskarżonego o przywłaszczenie samochodu i prowadzenie go w stanie nietrzeźwości na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Orzekł również zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 3 lata oraz nakaz zapłaty 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – Funduszu Sprawiedliwości.

Wyrok zapadł z naruszeniem prawa oskarżonego do obrony poprzez pozbawienie go możliwości udziału w posiedzeniu. Zawiadomienie o procesie zostało wysłane pocztą, a po podwójnym awizowaniu wróciło z adnotacją „nie podjęto w terminie”. Sąd uznał więc, że zawiadomienie za o terminie posiedzenia zostało prawidłowo doręczone, po czym wydał wyrok skazujący.

Tymczasem okazało się, że od sierpnia do października 2018 r. oskarżony przebywał w szpitalu psychiatrycznym, zatem nie wiedział o toczącym się przeciwko niemu postępowaniu sądowym. Wysłanie zawiadomienia o terminie posiedzenia na adres miejsca zamieszkania oskarżonego, a następnie uznanie go za prawidłowo doręczone, nie spełniało wymogu należytego powiadomienia o terminie czynności procesowej, w której miał prawo uczestniczyć. Dlatego sąd nie mógł wydać wyroku w trybie art. 335 § 1  k.p.k. To uchybienie proceduralne sądu miało istotny wpływ na wyrok, bowiem uniemożliwiło oskarżonemu realizację jego prawa do uczestniczenia w posiedzeniu, a rozpoznanie sprawy bez jego wiedzy naruszyło prawo oskarżonego do obrony – art. 6 k.p.k., a w konsekwencji naruszyło zagwarantowane w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP prawo oskarżonego do rzetelnego procesu, zwłaszcza że nie korzystał z pomocy obrońcy, nie wiedział o skierowaniu wniosku prokuratora do sądu, ani terminie posiedzenia. Kasacja była zatem zasadna.

W postępowaniu przed Sądem Rejonowym oskarżony był uprawniony do udziału w posiedzeniu w przedmiocie rozpoznania wniosku prokuratora, złożonego w trybie art. 335 § 1 k.p.k. Autor kasacji zauważył, że mimo to doszło do naruszenia prawa do obrony (art. 6 k.p.k.) na skutek błędnego przyjęcia, że dokonano prawidłowego zawiadomienia o terminie i miejscu posiedzenia.

Co ciekawe, że przedmiotowe zawiadomienie, wraz z odpisem aktu oskarżenia, zostało oskarżonemu wysłane na wskazany przez niego adres zamieszkania. Zawiadomienie to, po podwójnej awizacji w dniach 3 września 2018 r. oraz 11 września 2018 r., wróciło z adnotacją „zwrot, nie podjęto w terminie”.

W tej sytuacji procesowej samo wysłanie zawiadomienia o terminie posiedzenia na adres miejsca zamieszkania oskarżonego, a następnie uznanie go za prawidłowo doręczone, nie spełniało wymogu należytego powiadomienia o terminie czynności procesowej. 

Nie stwarzało bowiem podstaw do zastosowania instytucji przewidzianej w art. 139 § 1 k.p.k. Warunkiem uznania pisma za prawidłowo doręczone na adres podany przez stronę, było wszakże ustalenie, że strona, nie podając nowego adresu, zmienia miejsce zamieszkania lub nie przebywa pod wskazanym przez siebie adresem (art. 139 § 1 k.p.k.). 

Przepis powyższy zobowiązuje oskarżonego do informowania organu procesowego o zmianie miejsca zamieszkania lub przebywania pod wskazanym przez siebie adresem, w tym także z powodu pozbawienia wolności w innej sprawie, a niespełnienie tego obowiązku skutkuje tym, że pismo wysłane pod dotychczasowy adres uważa się za doręczone. Wprawdzie obecnie nie ma możliwości skutecznego uchylenia się przez stronę od skutków niezawiadomienia organu procesowego o zmianie miejsca pobytu, nawet jeśli przyczyną jest pozbawienie wolności w innej sprawie, jednakże omawiany tryb nie będzie mógł zostać zastosowany, jeżeli brak zawiadomienia o zmianie miejsca zamieszkania lub pobytu nastąpił z innych powodów niż stosowanie środków przymusu, np. był wynikiem hospitalizacji.

Do sprawy odniósł się także Rzecznik Praw Obywatelskich, wskazując, że nie można uznać warunków określonych w art. 139 § 1.k.p.k. za spełnione w przypadku, w którym oskarżony zostaje umieszczony w szpitalu psychiatrycznym, z rozpoznaniem choroby psychiatrycznej i poddany leczeniu, bowiem jest ono niezależne od woli osoby chorej zarówno co do czasu trwania, jak i miejsca pobytu, a niejednokrotnie może ograniczać swobodę w podaniu miejsca pobytu do wiadomości wspomnianego organu.. Dlatego nie może być utożsamiane ze zmianą miejsca zamieszkania, o której mowa w powyższym przepisie. 

Podsumowując, uznać należy, że wobec nieprawidłowego powiadomienia oskarżonego, w niniejszej sprawie, nie zostały zrealizowane przesłanki do wydania przez Sąd I instancji wyroku w trybie art. 335 § 1 k.p.k. Dla tej oceny irrelewantny pozostaje fakt, że Sąd ten nie dysponował wiedzą o stanie zdrowia oskarżonego ani o jego wcześniejszej karalności (m.in. w warunkach art. 31 § 2 k.k.). 

Źródło: https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/obywatel-skazany-pod-swa-nieobecnosc-byl-wtedy-w-szpitalu-psychiatrycznym-kasacja-rpo


Zaloguj się aby dodać komentarz.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Zapisz się na newsletter

    Zgłoś niesprawiedliwość

    Jeśli wiesz o zdarzeniu w Twoim samorządzie, które wymaga
    interwencji prawnej napisz do nas.