Prokurator Generalny skierował do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną od prawomocnego postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 3 kwietnia 2019 roku. Sprawa dotyczy odszkodowania i zadośćuczynienia za internowanie działacza antykomunistycznego podziemia.
Represje za działalność niepodległościową
Wnioskodawca był aktywnym działaczem podziemia antykomunistycznego, w latach 1979 – 1981 jako współpracownik KOR, pracował przy kolportażu Biuletynu KOR i innych wydawnictw podziemnych. W 1980 roku współtworzył NSZZ „Solidarność” na terenie swojego zakładu pracy. Kierował również Biurem Informacyjnym NSZZ Pracowników Nauki, Techniki i Oświaty.
Z uwagi na swą działalność wnioskodawca spotkał się z szeregiem represji ze strony państwa, w tym został niesłusznie pozbawiony wolności i internowany w okresie od 13 grudnia 1981 roku do 23 lipca 1982 roku. Wykonanie decyzji o internowaniu wiązało się z przemocą fizyczną i psychiczną. Mężczyzna przez ponad 8 miesięcy był odizolowany i zastraszany, a złe warunki w których przebywał przyczyniły się do pogorszenia jego stanu zdrowia i nawracającej choroby.
21 tysięcy złotych odszkodowania za internowanie
Pełnomocnik wnioskodawcy wniósł o odszkodowanie i zadośćuczynienie za internowanie w wysokości 25 tysięcy złotych, gdyż była to maksymalna kwota, którą wówczas przewidywały przepisy prawa.
Wyrokiem z dnia 7 kwietnia 2009 roku Sąd Okręgowy w Warszawie na podstawie art. 8 ust. 1 i art. 13 ustawy z dnia 23 lutego 1991 roku o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (Dz.U. z 1991 r., Nr 34, poz. 149 ze zm.) zasądził od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy kwotę 21 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia za internowanie, w pozostałej części wniosek oddalił. Wobec braku odpowiedniego wniosku nie sporządzono pisemnego uzasadnienia wyroku.
Przepis art. 8 ust 1 a ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego ograniczył możliwość zasądzenia odszkodowania za poniesioną szkodę i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wynikłe z internowania, będącego wyrazem represji za działalność o charakterze niepodległościowym, do kwoty 25 tysięcy złotych.
Jednakże w dniu 1 marca 2011 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis ten jest niezgodny z Konstytucją RP.
Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie
Pismem z 21 stycznia 2019 roku pełnomocnik wnioskodawcy złożył do Sądu Apelacyjnego w Warszawie wniosek o wznowienie postępowania zakończonego wyrokiem z dnia 7 kwietnia 2009 roku, powołując się m.in. na wskazany powyżej wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Wskazał, że zasądzona uprzednio kwota 21 tysięcy złotych jest nieadekwatna do cierpień psychicznych i fizycznych doznanych przez represjonowanego.
Postanowieniem z 3 kwietnia 2019 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił wniosek o wznowienie postępowania, argumentując, że brak odwołania wnioskodawcy od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie pozwala przypuszczać, że zaakceptował on zarówno poczynione przez sąd ustalenia, jak i wysokość zasądzonego świadczenia pieniężnego. Wskazał, że z braku uzasadnienia wyroku nie można wyprowadzać żadnych domniemań, poza oczywistym faktem, że przyznana kwota nie wyczerpywała górnego progu ustawowego przyznanych roszczeń. Zdaniem sądu nie zostały spełnione wszystkie warunki określone w orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z dnia 1 marca 2011 roku pozwalające na uwzględnienie wniosku.
Sąd Najwyższy zajmie się sprawą
Działając z upoważnienia Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro, Zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand wniósł skargę nadzwyczajną od prawomocnego postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 3 kwietnia 2019 roku.
Prokurator Generalny zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu naruszenie zasad, wolności i praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji, w tym zasady zaufania do państwa i jego organów, legalizmu, godności, praworządności i sprawiedliwości proceduralnej, prawa do wynagrodzenia szkody wyrządzonej przez niezgodne z prawem działanie organów władzy publicznej i bezprawne pozbawienie wolności, prawa do równej ochrony innych niż własność praw majątkowych, jak też rażące naruszenie przepisów kodeksu postępowania karnego i oczywistą sprzeczność ustaleń sądu w zakresie odpowiedniej wysokości zasądzonego na rzecz wnioskodawcy zadośćuczynienia.
Jak podniesiono w skardze, sąd orzekł w sprawie automatycznie, bez pogłębionej analizy argumentów wnioskodawcy. Nie uwzględnił przy tym konstytucyjnych zasad zwłaszcza sprawiedliwości społecznej, równości i godności człowieka.
Sąd Apelacyjny w Warszawie, mimo częściowej zmiany stanu prawnego (wynikającego z wyroku Trybunału Konstytucyjnego) dokonał takiej interpretacji wyroku Trybunału, która zamknęła drogę wnioskodawcy dla uzyskania należnej mu rekompensaty. Zaznaczono, iż zadośćuczynienie ma charakter świadczenia kompensacyjnego i aby mogło uchodzić za odpowiednie, jego wysokość musi być przede wszystkim adekwatną rekompensatą doznanej krzywdy, czego nie można powiedzieć o kwocie przyznanej wnioskodawcy. Nie rekompensuje ono bowiem w należyty sposób doznanej przez wnioskodawcę krzywdy.
Kwota zadośćuczynienia nie może być symboliczna, lecz musi stanowić wyraz godnej rekompensaty za niesłusznie doznane krzywdy i godziwej odpłaty za poświęcenie oraz podjętą walkę, która przyczyniła się do odzyskania przez Polskę niepodległości, stworzenia szans cywilizacyjnego rozwoju Polski i godnego życia milionom Polaków.
W skardze podkreślono, iż z materiału dowodowego sprawy niezbicie wynika, że wykonanie decyzji o internowaniu wnioskodawcy wiązało się z przemocą fizyczną i psychiczną. Przez ponad 8 miesięcy był odizolowany i zastraszany, a złe warunki, w których przebywał przyczyniły się do pogorszenia jego stanu zdrowia i nawracającej choroby. W świetle materiału dowodowego trudno uznać, aby zasądzona tytułem zadośćuczynienia kwota była, jak uznał Sąd Apelacyjny w Warszawie, odpowiednia i wystarczająca w stosunku do rozmiaru krzywdy doznanej przez wnioskodawcę. Wręcz przeciwnie, zgromadzone dowody wskazują on na to, że w związku z rozmiarem krzywd i szkód doznanych przez wnioskodawcę, w szczególności wynikłych podczas internowania, zadość poczuciu sprawiedliwości społecznej dawałoby tylko zadośćuczynienie znacząco wyższe.
Dlatego też Prokurator Generalny wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie do ponownego rozpoznania.
Informacja Prasowa | Prokuratura Krajowa
0 Koment.