Ugrupowanie rządzące – Prawo i Sprawiedliwość – przygotowało projekt ustawy dotyczący nowego porządku prawnego w zakresie ochrony zwierząt. „Jest gotowy projekt ustawy, liczymy na ponadpartyjne poparcie” – podkreślił na konferencji prasowej prezes partii Jarosław Kaczyński.
Większość pracy w tym zakresie wykonali działacze młodzieżówki. Przewodniczący Forum Młodych PiS Michał Moskal przedstawił „Piątkę dla Zwierząt” – projekt zmian legislacyjnych w sprawie ochrony zwierząt, który „będzie kompleksowo zajmował się tematem ochrony zwierząt”.
Projekt zawiera m.in. zmiany dotyczące: zakazu hodowli zwierząt futerkowych w celu pozyskania z nich futer, z wyjątkiem królika; całkowitego zakazu wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, w czym mieści się wykorzystywanie zwierząt w działalności cyrków oraz ograniczenie uboju rytualnego tzn., że będzie od dozwolony wyłącznie w takim zakresie, jaki jest potrzebny na potrzeby związków wyznaniowych.
Zmiany zakładają także powołanie Rady ds. zwierząt przy ministrze właściwym ds. rolnictwa. Głównymi zadaniami rady ma być „analiza i monitorowanie stanu ochrony zwierząt realizowane m.in. przez coroczną publikację sprawozdania w zakresie dobrostanu zwierząt”.
Co więcej projekt ma wprowadzić także poważne zmiany w zakresie proceduralnym. Wiąże się to z częstszymi kontrolami schronisk oraz przyznaniu inspekcji weterynaryjnej prawa do nakładania mandatów.
#PiątkaDlaZwierząt:
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) September 8, 2020
1⃣ Humanitarne traktowanie.
2⃣ Kontrola społeczna ochrony zwierząt.
3⃣ Precyzyjne prawo. Większa ochrona.
4⃣ Bezpieczne Schroniska.
5⃣ Koniec z łańcuchami. pic.twitter.com/8uSWJVrfIT
Dla nas szczególnie interesujący jest drugi punkt „Piątki dla Zwierząt”, który nosi ogólną nazwę „kontrola społeczna ochrony zwierząt”. Przepisy dotyczące wskazanego zagadnienia mają dotyczyć przede wszystkim „zwiększenia kompetencji organizacji pozarządowych w zakresie ochrony zwierząt i umożliwienie asysty policji przy odbieraniu źle traktowanych zwierząt”.
Niemniej w tej materii należy być ostrożnym tak, aby „nie wylać dziecka z kąpielą”. W myśl proponowanych zmian organizacje pro-zwierzęce uzyskają dodatkowe uprawnienia. Wraz z tymi uprawnieniami należałoby stworzyć odpowiedni rejestr takich podmiotów tak, aby kontrolować ich działalność. W przeszłości zdarzały się sytuację, że stowarzyszenia pro-zwierzęce służyły jako narzędzie do kradzieży wysoko cenionych zwierząt, które następnie były sprzedawane na „czarnym rynku”.
Aktualnie kwestię społecznej kontroli zwierząt reguluje ustawa z dnia 21 czerwca 1997 roku o ochronie zwierząt. Art. 3 stanowi, że za ochronę zwierząt odpowiada organ administracji publicznej jakim jest Inspekcja Weterynaryjna oraz inne organy publiczne, które współdziałają z samorządem lekarsko-weterynaryjnym i organizacjami społecznymi, których statutowym celem jest ochrona zwierząt.
Z kolei art. 7 p 3 wskazuje, że odebranie zwierzęcia właścicielowi jest uzasadnione w przypadkach niecierpiących zwłoki. Wtedy organizacja, której celem statutowym jest ochrona zwierząt może sama odebrać właścicielowi zwierzę zawiadamiając przy tym niezwłocznie wójta. Odebranie zwierzęcia oznacza także rychłe wszczęcie postępowania karnego przeciwko właścicielowi. Wskazana procedura posługuje się pojęciami nieostrymi i charakteryzuje ją brak uprawnień kontrolnych. Jeśli uprawnienia organizacji zostałyby rozszerzone przy zachowaniu wyżej omawianej procedury, to może się to przyczynić do pojawienia kolejnych przypadków nieprawidłowości.
Partia rządząca próbowała zmienić przepisy z zakresu ochrony zwierząt już w 2017 roku, kiedy forsowany był projekt ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. Twarzą projektu ustawy był ówczesny poseł PiS, aktualnie szef Rady Mediów Narodowych – Krzysztof Czabański. Pod presją hodowców Prawo i Sprawiedliwość wycofała się z tego projektu.
Natomiast w lipcu 2020 roku minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski udzielił wywiadu, w którym negatywnie wypowiadał się o organizacjach, które odbierają zwierzęta w szczególności rolnikom. Minister zapowiadał przygotowanie projektu ustawy, który miałby utrudnić organizacjom nadużywanie swoich uprawnień.
Aktualnie prace legislacyjne w tym zakresie zostały wstrzymane. Nie jest wiadome, czy parlament wróci do procedowania, czy projekt został „zamrożony”.
Przeczytaj także: Społeczna kontrola w administracji publicznej – zagadnienia ogólne
0 Koment.