Policjanci z Jabłonny dokonali zatrzymania radnego z jednej z podwarszawskich miejscowości. Powodem było odmówienie przez niego podania danych osobowych funkcjonariuszom. Mężczyzna trafił do więzienia.
Rutynowa kontrola zakończona zatrzymaniem
Wszystko odbyło się przed północą w dniu 22 marca br. Mundurowi patrolowali teren znany z chuligańskich wybryków, dewastacji mienia oraz bezprawnego wyrzucania śmieci. W pewnym momencie zobaczyli zaparkowany samochód, w którym znajdował się mężczyzna. W celu wykonania rutynowych czynności kontrolnych, podeszli do auta i poprosili kierowcę o dokumenty. Ten jednak odmówił ich ukazania, argumentują, że jest radnym. Funkcjonariusze Policji postanowili zatrzymać mężczyznę i wsadzili go do radiowozu, a następnie zawieźli na komendę.
Komentarz Policji o zaistniałej sytuacji
Do zatrzymanie odniósł się rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie podkom. Justyna Stopińska, twierdząc że mężczyzna naruszył art. 65 kodeksu wykroczeń: „W związku z odmową podania danych, a co za tym idzie, popełnienia wykroczenia z art. 65 kodeksu wykroczeń, mężczyzna został zatrzymany w celu ustalenia danych osobowych”.
O czym mówi art. 65 Kodeksu wykroczeń?
Art. 65 Kodeksu wykroczeń
§ 1. Kto umyślnie wprowadza w błąd organ państwowy lub instytucję upoważnioną z mocy ustawy do legitymowania:
1) co do tożsamości własnej lub innej osoby,
2) co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie udziela właściwemu organowi państwowemu lub instytucji, upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do okoliczności wymienionych w § 1.
Zwolniony, ale to jeszcze nie koniec
Po ustaleniu danych osobowych mężczyzny, został on zwolniony. Jednakże grozi mu kara ograniczenia wolności albo grzywna.
0 Koment.