Dobra administracja - Administracja Pod Kontrolą
Dobra administracja - Administracja Pod Kontrolą

0 Koment.

Aktualności Baza wiedzy

Kwestia zmiany w przepisach dotyczących dostępu do informacji w UE została podjęta podczas konferencji zainicjowanej przez Emily O’Reilly – Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Zebranie odbyło się w połowie listopada. Czy przepisy zostaną uwspółcześnione jeszcze w 2022 r.?

Jak obecnie wygląda zakres dostępu do informacji UE?

Rozporządzenie nr 1049/2001 Parlamentu Europejskiego i Rady regulujące zakres dostępu do dokumentacji Unii Europejskiej liczy już ponad 20 lat. Po złożeniu odpowiedniego wniosku instytucja UE ma 15 dni roboczych na jego rozpatrzenie i udzielenie odpowiedzi. W przypadku niezadowolenia wnioskodawcy, możliwe jest wystosowanie prośby o ponowne rozpatrzenie sprawy. Instytucja otrzymuje kolejne 15 dni roboczych na udzielenie odpowiedzi.

Przyczyny dążenia do zmian

Największą zwolenniczką zmian jest Emily O’Reilly. Według niej jedną z głównych przyczyn dążenia do zmian w zakresie dostępu do informacji UE jest brak uwzględnienia współczesnych technologii. Owe regulacje prawne powstały prawie ćwierć wieku temu, kiedy rzeczywistość wyglądała nieco inaczej. Przepisy nie uwzględniają współcześnie popularnych i powszechnych środków komunikacji, np. smartfonów czy czatów. O’Reilly twierdzi także, że prawo powinno być ściślej dostosowane do zapisów zawartych w traktacie lizbońskim, zachęcać do transparentności i brać pod uwagę orzecznictwo dotyczące przejrzystego podejmowania decyzji. Podkreśla również kluczową rolę jawności w dobrym zarządzaniu unijnymi instytucjami.

Różne opinie dotyczące zagadnień poruszonych na konferencji

Za zmianą obecnie obowiązujących przepisów opowiedziała się także wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej – Vera Jourova. Podobnie jak O’Reilly zauważyła brak dostosowania prawa do realiów współczesności. Podkreśla również, że w dzisiejszych czasach inaczej rozumiemy definicję dokumentu. Można zauważyć jak wielką rolę odgrywają wiadomości telefoniczne czy te zapisane na czacie. Według Jourovej informacje te powinny być udostępniane społeczeństwu, jeżeli wystąpi taka potrzeba.

Nie wszyscy jednak poparli propozycję wprowadzenia nowej regulacji. Swoje wątpliwości wyraził dyrektor ds. Komunikacji i Informacji Rady UE – Reijo Kemppinen. Twierdzi on, że ważne są także kwestie pozaprawne, dyplomatyczne, gdzie trudno jest ujawniać informacje o procesach decyzyjnych. Pewien obszar bowiem pozostawał do tej pory pod ochroną krajów UE.

Kemppinen zaznaczał także trudność w klasyfikacji dokumentu. Zagwarantowanie jawności niektórych obszarów może stać się bardzo problematyczne, gdyż ludzie pytają o content, który znajduje się np. w grach, takich jak Minecraft.

Zwolennicy zmian zauważyli problem dotyczący częściowego udostępniania dokumentów. Wśród tych udostępnianych przez Komisję Europejską tylko 50% stanowią pełne dokumenty.  Pozostała część okazywana jest fragmentarycznie, co znacznie utrudnia wyciąganie wniosków.

Głos w owej sprawie zabrali także dziennikarze, aktywiści i naukowcy. Zdaniem Helen Darbishire z Access Info Europe ułatwiony dostęp do informacji pomoże obywatelom lepiej zrozumieć Unię Europejską. Póki co badania pokazują, że aż 70% ludzi jest niezadowolonych z obecnego dostępu do dokumentów UE.

Helen Darbishire wskazała także, że obecnie brakuje przepisów dotyczących zarządzania dokumentami i archiwami. Według niej nowa regulacja powinna być szersza, dotykać również zasad proaktywnej publikacji. Zdaniem Darbishire przypuszczalne inwestycje powinny być związane z digitalizacją.

Kolejną kwestią, która została poruszona przez Paivi Leino – profesorkę z Uniwersytetu w Helsinkach – jest pustka w rejestrach. Osoby, które chcą pogłębić jakąś sprawę, muszą składać obszerne wnioski, które dostarczają pracownikom jednostek wiele pracy.

Peter Teffer zauważył następną nieprawidłowość, którą jest niedotrzymywanie ustalonych przez wszystkie unijne instytucje terminów odpowiedzi:

Nie może być tak, że dziennikarz dostaje odpowiedź, że trwające konsultacje powodują opóźnienia w udostępnianiu dokumentów, to niepoważne KE potrzebowała 153 dni robocze, żeby odpowiedzieć, że nie ma dokumentów w materii, o którą wnioskowałem.

Czy temat jawności informacji zostanie podjęty jeszcze w 2022 roku?

Jak widać, propozycja reformy regulacji 1049/2001 ma wielu zwolenników, którzy dostrzegają wady obecnego systemu. Komisja, parlament i ERPO wykazują wielką chęć rozpoczęcia zmian jeszcze w 2022 roku. Największą determinację jednak wykazują Emily O’Reilly i Vera Jourova. Druga z nich zaznaczyła, że możliwe będzie poruszenie tematów związanych z szerzeniem jawności w ramach czeskiej i szwedzkiej prezydencji na przełomie 2022 i 2023 roku.

Źródło: https://siecobywatelska.pl/informacja_ue/


Zaloguj się aby dodać komentarz.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Zapisz się na newsletter

    [fm_checkbox label=""]

    Zgłoś niesprawiedliwość

    Jeśli wiesz o zdarzeniu w Twoim samorządzie, które wymaga
    interwencji prawnej napisz do nas.