W sprawie ustalenia świadczeń dla sołtysów powstały już trzy projekty – pierwszy z nich zaproponowany przez posłów Prawa i Sprawiedliwości, drugi przez Senat, trzeci natomiast przygotowuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Niektórzy widzą w tych projektach zagrożenie i uważają, że praca sołtysa powinna pozostać pracą społeczną
Projekt posłów Prawa i Sprawiedliwości
Jako pierwszy do Sejmu trafił projekt przygotowany przez posłów PiS-u. Zakłada on m.in. wypłatę świadczenia emerytalnego w wysokości 300 zł miesięcznie dla osób, które pełniły funkcję sołtysa przez co najmniej dwie kadencje i osiągnęły wymagany wiek emerytalny. Kadencje te nie muszą następować bezpośrednio po sobie. Przyznawanie świadczenia w formie decyzji administracyjnej leżałoby w kompetencjach wójta właściwego na wniosek tego sołtysa lub jego przedstawiciela ustawowego, pełnomocnika lub opiekuna prawnego. Wypłaty miałby dokonywać organ emerytalny.
Projekt zaproponowany przez Senat
Senat opracował swój projekt ustawy o sołtysach i radach sołeckich oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Zakłada on m.in. stałe miesięczne wynagrodzenie związane z pełnioną funkcją w wysokości połowy minimalnego wynagrodzenia za prace.
Dodatkowo osobie, która pełniła przez minimum jedną pełną kadencję funkcję sołtysa, po osiągnięciu wieku emerytalnego przysługiwałoby dodatkowe świadczenie emerytalne w wysokości 300 zł.
W tym przypadku koszty wynagrodzenia dla sołtysów będą kosztować budżet pastwa około 846 mln zł a dodatkowe świadczenie emerytalne – ok. 920 mln zł.
Senacki projekt przewiduje również inne rozwiązania:
- dietę lub zwrot kosztów podróży służbowej sołtysom i członkom rad sołeckich,
- określa, że sołtys może uczestniczyć w pracach rady gminy na zasadach określonych w statucie gminy, bez prawa do głosowania. Przewodniczący rady gminy jest każdorazowo zobowiązany do zawiadamiania sołtysa, na takich samych zasadach jak radnych, o sesji rady gminy,
- sołtys korzysta z ochrony prawnej przysługującej funkcjonariuszom publicznym,
- sołectwa otrzymują osobowości prawną.
Projekt Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Pod koniec marca bieżącego roku do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów wprowadzono projekt, który przygotowuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Założenia projektu nie różnią się od propozycji poselskiej, doprecyzowują jednak, że świadczenie będzie wypłacane przez KRUS na wniosek osoby uprawnionej.
Kilka głosów w sprawie
– Dodatek do emerytury jak najbardziej, ale po dwóch kadencjach. Często się zdarza, że ludzie nie spełniają się w tej roli i na drugą kadencję nie są wybierani, albo rolę sołtysa przejmują członkowie rady sołeckiej. Jeśli chodzi o wynagrodzenie, to mam duże wątpliwości. Sołtys to osoba, która angażuje się w życie społeczne, najczęściej jest też aktywna zawodowo. Jeśli otrzymywałaby wynagrodzenie, to myślę, że nie do końca może to znaleźć zrozumienie wśród mieszkańców. Będą mieć wątpliwości, co przemawia za tym, że ktoś chce być sołtysem. Podejmują się tej roli mają też dietę. Czy chcemy następnego urzędnika? – twierdzi Anna Grygierek – burmistrz Strumienia, członek zarządu Śląskiego Związku Gmin i Powiatów.
Wiceprzewodniczący Zarządu Związku Gmin Lubelszczyzny Piotr Dragan uważa, że przyznanie wynagrodzenia sołtysowi to zły pomysł, bo praca sołtysa powinna pozostać w dużej mierze pracą społeczną. Zwraca również uwagę na brak rozróżnienia wysokości wynagrodzenia – tyle samo zarabiałby sołtys sołectwa zamieszkanego przez 120 osób, co zamieszkanego przez 1,5tys. osób.
Projekty krytycznie ocenia również Grzegorz Kubalski – radca prawny i zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich. Zabiera głos m.in. w sprawie pomysłu nadania sołectwom osobowości prawnej z mocy ustawy:
– Jest to bowiem pomysł nieprzemyślany i nieodpowiedzialny, będący na granicy konstytucyjności, i to nie wiadomo po której stronie granicy. Zgodnie z Konstytucją podstawową wspólnotą terytorialną jest gmina i to ona poprzez swoje organy stanowiące określa swój ustrój wewnętrzny. Istnienie sołectw jest właśnie wyrazem kształtowania ustroju wewnętrznego i ingerencja czyniąca z sołectw osoby prawne jest zbyt silną ingerencją, tym bardziej, że nie jest to potrzebne z punktu widzenia realizacji zadań. Sami projektodawcy chyba zresztą nie za bardzo byli w stanie podać wyjaśnić powody zmian, bo uzasadnienie projektu nie wyjaśnia ani przyczyn, ani konsekwencji wprowadzonej zmiany
Źródło: Prawo.pl
0 Koment.