Emilian B. został oskarżony o popełnienie kilku przestępstw, m.in. naruszenia praw pracowników, żądania korzyści majątkowych i przyjmowania ich. Oskarżone są także dwie inne osoby: zastępca burmistrza Agnieszka R. oraz kierowca w Urzędzie Miejskim Mariusz D.
Pierwszym z dokonanych przestępstw było zmuszenie Sekretarza Gminy Jawor do złożenia rezygnacji z dotychczas pełnionego stanowiska. W tym celu pracownica została zamknięta wraz z Emilianem B. i Agnieszką R. w gabinecie burmistrza. Drzwi zostały zamknięte na klucz przez Mariusza D. Pokrzywdzona spędziła tam z oskarżonymi godzinę.
Sekretarz Gminy Jawor, po podpisaniu rezygnacji, miała objąć stanowisko Naczelnika Wydziału Windykacji Należności. Po kilku miesiącach kobieta została zwolniona z pracy. Sprawa trafiła do sądu, który na początku 2018 r. orzekł o przywróceniu kobiety do pracy na poprzednim stanowisku. Oskarżeni jednak zlikwidowali stanowisko Naczelnika Wydziału Windykacji Należności. Zaproponowali kobiecie inne stanowisko. Pokrzywdzona została jednak po kilku dniach ponownie zwolniona. Prokurator wykazał, że burmistrz nie dopuścił do faktycznej realizacji postanowienia sądu.
Inne oskarżenie dotyczy przyjmowania korzyści majątkowych od prezesa gminnej spółki w Jaworze. Miał on dzięki temu pozostać na stanowisku prezesa zarządu. W okresie od 2016 do 2017 r. prezes gminnej spółki przyjął łącznie 6 tys. zł. Kiedy prezes spółki zaprzestał przekazywania Emilowi B. części swojego wynagrodzenia, został odwołany ze stanowiska.
Agnieszka R. została oskarżona o przekraczanie swoich uprawnień, bezprawne pozbawianie wolności pracownicy oraz o naruszanie praw pracowniczych. Marcin D. usłyszał oskarżenie o pozbawienie wolności poszkodowanej pracownicy.
Oskarżeni nie przyznali się do postawionych im zarzutów. Burmistrzowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności, natomiast reszcie oskarżonych – do 5 lat.
0 Koment.