Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie (dalej: WSA) z dnia 28 stycznia 2021 r. dotyczył braku wymogu wniesienia ponaglenia w przypadku skargi na bezczynność organu w zakresie udostępnienia informacji publicznej.
Czego dotyczyła skarga na bezczynność?
W dniu 20 października 2020 r. Spółka X z siedzibą w Ś. wniosła do WSA skargę na bezczynność Burmistrza Ś. w zakresie rozpatrzenia wniosku z dnia 21 września 2020 r. o udostępnienie informacji publicznej, tj. udostępnienia kopii umowy zawartej między Gminą Ś. a Marszałkiem Województwa Z. w związku z prowadzonym postępowaniem o udzielenie zamówienia publicznego pn. „Termomodernizacja budynków użyteczności publicznej w mieście Ś”.
Brak jakiejkolwiek informacji zwrotnej organu
Burmistrz Ś. nie udzielił Spółce X wnioskowanej informacji oraz nie odmówił jej udzielenia w terminie 14 dni zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej (dalej: u.d.i.p.). Strona nie została również poinformowana o tym, że występują powody dla których może nastąpić opóźnienie udzielenia informacji oraz nie został wskazany stosowny termin do późniejszej odpowiedzi. W rezultacie organ nie podjął żadnych działań, aby rozpoznać wniosek tj. nie została udostępniona wnioskowana informacja oraz nie wydano decyzji odmownej w zakresie udostępnienia takiej informacji. Tym samym dopuścił się rażącego naruszenia prawa oraz bezczynności.
Stanowisko organu
Organ oświadczył, że w dniu 27 października 2020 r. (w dniu wpłynięcia przedmiotowej skargi) Spółce X została udostępniona informacja publiczna zgodnie z treścią wniosku. Wobec tego organ wniósł o odrzucenie skargi ze względu na jej niedopuszczalność, ponieważ przez jej wniesienie skarżący nie złożył ponaglenia, które zostało uregulowane w art. 53 § 2b ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (dalej: p.p.s.a.). W przypadku, gdyby Sąd uznał, że w sprawie nie jest wymagane ponaglenie, organ również wniósł o umorzenie postępowania wywołanego skargą ze względu na wykonanie przez organ żądanej czynności i udostępnienia informacji publicznej. Ponadto organ wniósł o uznanie, że dopuścił się bezczynności lecz bez rażącego naruszenia prawa i o odstąpienie od ukarania karą grzywny i przyznania sumy pieniężnej żądanych przez stronę skarżącą.
W dodatku organ zwrócił uwagę, że obecnie występują utrudnienia ze względu na panującą pandemię i przyczynia się to do braków kadrowych. Efektem tego jest wydłużenie realizacji spraw bieżących, co wpływa na terminowość m.in. udzielania informacji publicznej.
WSA odnośnie wniesienia ponaglenia przed wniesieniem skargi na bezczynność
Wobec wszystkich podniesionych kwestii, Sąd wskazał, iż „skargę można wnieść po wyczerpaniu środków zaskarżenia, jeżeli służyły one skarżącemu w postępowaniu przed organem właściwym w sprawie. W myśl art. 53 § 2b p.p.s.a., skargę na bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania można wnieść w każdym czasie po wniesieniu ponaglenia do właściwego organu”.
Jednakże, co ważne „jest jednak w orzecznictwie pogląd, że w przypadku skargi na bezczynność organu w zakresie udostępnienia informacji publicznej nie jest konieczne uprzednie wezwanie do usunięcia naruszenia prawa lub obecnie ponaglenia”.
WSA uznał, że w u.d.i.p. nie znajdują się stosowne odesłania do ustawy Kodeks postępowania administracyjnego (dalej: k.p.a.) i wobec tego wymóg wniesienia ponaglenia (uprzednio zażalenia) w kontekście art. 37 k.p.a. przed wniesieniem skargi na bezczynność nie jest nakazany. W wyniku tego skarżący nie był zobowiązany do złożenia ponaglenia przed wniesieniem skargi na bezczynność organu.
Czym jest bezczynność organu według Sądu?
„Za bezczynność organu administracji publicznej należy uznać stan, w którym organ, w określonym w prawie terminie, nie podejmuje żadnych czynności w sprawie lub gdy wprawdzie prowadził postępowanie w sprawie, jednakże mimo istnienia ustawowego obowiązku, nie kończy go wydaniem stosownego aktu lub nie podejmuje czynności. Dla uznania bezczynności konieczne jest zatem ustalenie, że organ zobowiązany był na podstawie przepisów prawa do wydania decyzji lub innego aktu albo do podjęcia określonych czynności. Innymi słowy, bezczynność organu administracyjnego można najogólniej określić jako taki stan rzeczy, w którym zawisła przed organem sprawa nie została załatwiona, mimo upływu przewidzianych w przepisach prawa terminów, a organ nie podejmuje w tym zakresie żadnych działań”.
WSA zobowiązał organ i wskazał, kiedy występuje bezczynność z rażącym naruszeniem prawa
Sąd stwierdził, że dokument został wysłany po upływie 14 dni od dnia złożenia wniosku, co spowodowało bezczynność organu. W konsekwencji zobowiązał organ do wydania w określonym terminie aktu, interpretacji albo do dokonania czynności. Ponadto wspomniana bezczynność nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa. Według orzecznictwa występuje ono wtedy, gdy jest „stan, w którym bez żadnej wątpliwości i wahań można stwierdzić, że naruszono prawo w sposób oczywisty. Podkreśla się przy tym, że dla uznania rażącego naruszenia prawa nie jest wystarczające samo przekroczenie przez organ ustawowych obowiązków, czyli także terminów załatwienia sprawy. Rażące opóźnienie w podejmowanych przez organ czynnościach ma być znaczne i pozbawione jakiegokolwiek racjonalnego uzasadnienia”.
Brak grzywny dla organu
WSA uwzględnił także podnoszoną przez organ kwestię związaną z wirusem SARS-CoV-2 i brakami kadrowymi, co przyczynia się do dezorganizacji pracy i wydłużenia czasu załatwiania poszczególnych spraw przez zmniejszoną ilość pracowników, którzy są poddani kwarantannie lub pracują zdalnie. Dodatkowo po wpłynięciu skargi na bezczynność, organ tego samego dnia udostępnił stronie wnioskowaną informację oraz wyraził ubolewanie z zaistniałego stanu rzeczy. Wobec tego Sąd uznał, że nie wymierzy organowi wnioskowanej przez skarżącego grzywny.
0 Koment.