Do Sądu Okręgowego w Olsztynie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 42 osobom oskarżonym o nieprawidłowe funkcjonowanie stowarzyszenia „Helper”, które otrzymywało wielomilionowe dotacje przeznaczone na utrzymanie i prowadzenie środowiskowych domów samopomocy w gminach: Olsztyn, Jedwabno, Reszel i Purda.
Na liście oskarżonych znajdują się nazwiska byłego oraz obecnego wójta gminy Jedwabno.
Katarzyna K. (27 zarzutów) i Marzena H. (18 zarzutów) usłyszały zarzuty stworzenia w latach 2010-2017 zorganizowanej grupy, którą kierowały. Miała ona wyłudzić ponad 71 mln złotych dotacji przyznawanych na podstawie fikcyjnych faktur i innych sfałszowanych dokumentów.
W skład tej zorganizowanej grupy przestępczej mieli wchodzić w różnych okresach także Arkadiusz S. (8 zarzutów), Jacek H. (9 zarzutów), Henryk C. (15 zarzutów) oraz mąż Katarzyny K. – Tomasz K. (19 zarzutów). Wspomniana grupa przestępcza z wyłudzonych dotacji miała przywłaszczyć sobie pieniądze w łącznej kwocie przekraczającej 33 mln zł.
Prokurator ustalił, iż oskarżeni przeznaczali pieniądze z uzyskiwanych dotacji na opłacanie kosztów usług i zakupów, które nie były związane z prowadzeniem ŚDS-ów (np. wynajem luksusowych samochodów, czy też zakup markowych ubrań i kosmetyków).
Oprócz działania w zorganizowanej grupie przestępczej na oskarżonych ciąży również wiele innych zarzutów. W szczególności są to zarzuty oszustwa, przywłaszczenia mienia, poświadczania nieprawdy w wystawianych dokumentach, wyłudzenia poświadczenia nieprawdy, nakłaniania świadków do składania fałszywych zeznań, czy też prania brudnych pieniędzy.
Oskarżonych zostało także wiele innych osób:
- siedem osób (głównie pracownicy ŚDS-ów) – o pomocnictwo w popełnieniu oszustwa poprzez nakłanianie podopiecznych ŚDS-ów do poświadczania nieprawdy na listach obecności w danym dniu,
- sześć osób związanych ze stowarzyszeniem – o pomocnictwo wyłudzaniu poświadczania nieprawdy, wprowadzanie w błąd osób upoważnionych do wydawania dokumentów, a także podrabianie dokumentów i posługiwanie się nimi,
- kilkunastu przedsiębiorców – o pomocnictwo głównym oskarżonym poprzez wystawianie nierzetelnych rachunków i faktur na rzecz stowarzyszenia „Helper”,
- Wojewoda Warmińsko-Mazurski Marian P. – o nienależyte wykonywanie zadań w okresie od 2010 do 2015 roku w zakresie przyznania i rozliczania dotacji dla jednostek samorządu terytorialnego, a także o zaniechanie zabezpieczenia prawidłowej realizacji zadań oraz prawidłowego dysponowania środkami publicznymi,
- urzędnicy i samorządowcy z Warmii i Mazur – o zaniedbanie kontroli prawidłowej gospodarki finansowej gminy oraz brak oceny realizacji zleconego zadania, prawidłowości wykorzystania środków publicznych na realizację owego zadania i prowadzenia potrzebnej dokumentacji.
I tak na liście oskarżonych o nie dopełnienie obowiązków znaleźli się: Jerzy L. jako wójt Purdy miał wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie ponad 14 mln zł, Piotr P. jako wójt Purdy miał wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie ponad 6 mln zł, Piotr G. jako prezydent Olsztyna miał wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie prawie 25 mln zł, Małgorzata B.-B. jako trzeci zastępca prezydenta Olsztyna miała wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie ponad 18 mln zł, Monika M. jako dyrektor w Urzędzie Miasta w Olsztynie oraz pełnomocnik prezydenta Olsztyna ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi miała wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie ponad 16 mln zł, Jarosław S. jako pierwszy zastępca prezydenta Olsztyna miał wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie ponad 8 mln zł, Krzysztof O. jako wójt Jedwabna miał wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie ponad 5 mln zł, Sławomir A. jako wójt Jedwabna miał wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w wysokości 2 mln zł, Marek J. jako burmistrz Reszla – miał wyrządzić gminie wielką szkodę majątkową w kwocie 17,5 mln zł.
Sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie podkreśla, że jest to najobszerniejsza sprawa, jaka do tej pory wpłynęła do rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Olsztynie. Liczy ona około 100 tys. kart dokumentów. Sam akt oskarżenia w owej sprawie liczy ponad 2000 stron.
Aktualnie trudny do oszacowania jest termin rozpoczęcia procesu w tej sprawie.
0 Koment.